BYŁY ŻYCZENIA NA DZIEŃ BABCI I DZIADKA
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Archiwum
- Pabijan_R
- Odsłony: 1517
DZIEŃ BABCI I DZIADKA- 25.01.2014
Styczeń jest zimowym miesiącem, pełnym chłodnych dni, ale dwa spośród nich są wyjątkowo ciepłe – to święto naszych kochanych babć i dziadków obchodzone 21 i 22 stycznia.
To Babcie i Dziakowie rozpieszczają swoje wnuki, świetnie gotują, służą dobrą radą, a co najważniejsze zawsze mają dla nich czas. To z nimi kojarzą się najmilsze chwile z dzieciństwa. Za te miłe wspomnienia i ciepłe ręce 25 stycznia 2014r. dziękowały dzieci na uroczystości zorganizowanej dla swoich wspaniałych Babć i Dziadków. Był to dzień pełen uśmiechów, wzruszeń i radości… a Goście mimo mrozu i śniegu nie zawiedli i przybyli bardzo licznie.
Przedszkolaczki, uczniowie klas młodszych i oddziału przedszkolnego- przygotowanym pod okiem wychowawczyń pięknym programem artystycznym starali się przekazać swoim kochanym babciom i dziadkom serdeczne podziękowania za trud włożony w ich wychowanie.
Mali artyści z przejęciem odtwarzali swoje role, a goście ze wzruszeniem odbierali czułe słowa, kierowane pod ich adresem i oglądali tańce oraz słuchali piosenek.
Choć wszyscy znają historię o 12 miesiącach, to jednak z przyjemnością obejrzeli ją w wykonaniu swoich wnucząt z oddziału przedszkolnego.
Radośnie zrobiło się, gdy na scenę wbiegła z kl.III wnucząt gromadka z życzeniami, tańcami i wierszami dla Babci i Dziadka.
A kiedy konferansjerzy zapowiedzieli klasę II, wszyscy poznali, że spotkają się oko w oko nie z kim innym, ale z … Czerwonym Kapturkiem …i nie pomylili się.
Bukiet wierszy i piosenek Babciom i Dziadkom ofiarowali też uczniowie klasy I.
Swoje babcie i dziadków mieli na sali również starsi uczniowie, którzy przygotowali Jasełka przeplatane melodyjnymi pastorałkami i kolędami w wykonaniu szkolnego chóru.
Ich motto stanowiło hasło wypowiedziane przez prowadzących całą uroczystość Damiana i Karolinę z klasy VI.
„To ta noc wszystko zmieni”
Podczas inscenizacji na scenie pojawiali się nie tylko aniołowie, pastuszkowie, Trzej Królowie „przedstawiciele” piekieł, ale cała rzesza zwykłych śmiertelników pragnących oddać pokłon Jezuskowi narodzonemu w nędznej stajence. Był pan policjant i nauczyciel, wójt jakiejś gminy,był i taksówkarz, i pani doktor z witaminami, był murarz dzielny, co chciał wykonać remont stajenki.
Koniec Heroda był tylko marny, ale nikt po nim płakać nie raczył.
A gdy mali artyści ze sceny zeszli w tłum Gości… były własnoręcznie wykonane laurki, upominki życzenia, całuski. Wzruszenie było obustronne, potem … obiad serwowany przez mamy z Rady Rodziców, wspólnie śpiewane kolędy przy akompaniamencie dwuosobowej mini orkiestry.
Nikogo zatem nie dziwi, że w dniu swojego święta seniorzy tłumnie odwiedzili naszą szkołę i zasiedli na honorowych miejscach, aby wysłuchać wszystkich ciepłych słów od swoich wnuczek i wnuczków. W ten szczególny dzień mogli oni wyrazić im wdzięczność za trud, oddanie oraz za wszystko, co otrzymują od nich na co dzień.
Ci wyjątkowi ludzie są przykładem obowiązkowości, pracowitości i wielkiego serca. Mają dla swoich wnuków zawsze dobre słowo, a nierzadko także, „całkiem przypadkowo”, ulubione danie na obiad. Kochają, wspierają, pocieszają i zawsze są przy nich, znajdując rozwiązanie każdego problemu.
Na zakończenie dyrektor szkoły Zbigniew Stanuszek wszystkim Babciom i Dziadkom złożył życzenia zdrowia i radości czerpanej przez i od wnuków.
Uroczystość upłynęła w miłej i serdecznej atmosferze.
Nad całością spotkania czuwały odpowiedzialne za jej przygotowanie:
p. Anna Pabian, Aldona Bach
oraz Marta Adamczyk (chór),T.Waligóra .
opracowała: Aldona Bach