Mikołaj w przedszkolu

Już od samego rana przedszkolaki nasłuchiwały dźwięku dzwonków św. Mikołaja. Cała brać szkolno - przedszkolna wraz z przedstawicielami rodziców zgromadziła się w świetlicy, by czekać na niezwykłego Gościa. Cierpliwość dzieci została nagrodzona. Pomimo zasp i dużej ilości białego puchu, jak co roku, w asyście swoich pomocników, przybył do naszego przedszkola św. Mikołaj . Spotkanie z Mikołajem przebiegało w miłej atmosferze.  Dzieci  powitały dostojnego Gościa wierszami, piosenkami i tańcem, do których przygotowywały się bardzo długo. Choć trema była ogromna, bo nie co dzień występuje się przed taką publicznością, występy zarówno „ Maluszków”, jak i „Starszaków” okazały się być bardzo udanymi.

 

Niejeden przedszkolak początkowo z obawami patrzył na siwobrodego Gościa, ale te szybko się rozwiały, gdy Mikołaj skierował do obecnych na sali kilka ciepłych słów z zapewnieniem, że wszystkie listy od grzecznych dzieci zostały przez niego przeczytane .

Po występie, gdy dzieci obiecały, że będą starały się nadal zachowywać grzecznie zarówno w domu, jak i w przedszkolu, Mikołaj obdarował je wymarzonymi i długo wyczekiwanymi prezentami.

 

Tego dnia radości nie było końca tym bardziej, iż okazało się także, że

i przedszkolaki potrafią naśladować św. Mikołaja, gdyż wręczyły niecodziennemu Gościowi mały upominek wraz z zaproszeniem na przyszły rok.

 

Mikołaj na pewno nie zawiedzie....

 

Dyrektor Zespołu Szkolno – Przedszkolnego składa serdeczne podziękowania panu Józefowi Zelkowi za długoletnią współpracę z nami w charakterze „ gościa specjalnego”, życząc mu dużo zdrowia oraz radości i satysfakcji z corocznych spotkań „mikołajkowych” z dziećmi naszej szkoły i przedszkola.

Dyrektor gorąco dziękuje również Radzie Rodziców z panią przewodniczącą Agnieszką Konstanty na czele za ufundowanie paczek mikołajowych dla dzieci, wszystkim Rodzicom przedszkolaków za pomoc w zorganizowaniu imprezy, Pani Bożenie Sacha za przygotowanie dekoracji oraz zakup zabawek dla młodszej grupy oraz Panu G. Wrona i Państwu M. i A. Zelkom za ufundowanie słodyczy.